W sumie ani to ciasto, ani to chleb. Moja rodzinka, od razu stwierdziła, że to ciasto (no bo słodkie), mimo że przepis zawzięcie twierdzi, że to chleb. Spróbowałam w obu wersjach (zrezygnowałam tylko z połączenia tego wypieku z kiełbasą). Myślę, że tu każdy musi zdecydować sam. Z autorem się jedynie zgadzam, że najlepiej smakuje z dżemem (malinowy <3).
- 50g masła,
- ¾ szklanki masła,
- ¾ szklanki mleka,
- 1,5 szklanki mąki,
- ½ szklanki cukru,
- 1 jajko,
- szklanka wiórek kokosowych,
- esencja waniliowa
Przygotowujemy dwie miski. W pierwszej (mniejszej) mieszamy:
przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier, cynamon, wiórki kokosowe,
natomiast w drugiej (większej) roztrzepane jajko, mleko, esencję waniliową i
masło (roztopione i schłodzone). Stopniowo dodajemy mieszankę z pierwszej miski
do drugiej cały czas mieszając. Na koniec wlewamy masę do w miarę małej,
natłuszczonej formy (najlepiej prostokątnej). Pieczemy 40 minut w 180OC.
W każdym razie w sam raz na drugie śniadanie do szkoły. Czemu jeszcze nie miałaś? ;d
OdpowiedzUsuńBo zniknęło po dziesięciu minutach xD
Usuń