Zazwyczaj śniadania przygotowuję w biegu, ale za to nad przygotowaniem kolacji spędzam więcej czasu. Tym razem to jednak nie ja robiłam za kucharza tylko moja kuzynka Ania. Muszę przyznać, że gofry wyszły jej pyszne. Najbardziej w tym przysmaku lubię to, że można je podać z czymkolwiek. Mam na myśli dżem, Nutellę, albo masło orzechowe. Do tego jeszcze jakieś owoce sezonowe: truskawki, czereśnie, wiśnie, porzeczki i gotowe.
około 15 gofrów
około 15 gofrów
- 1 l mleka,
- 3 jajka,
- 2 łyżki wody,
- 3/4 szkl cukru,
- około 1 kg mąki (wsypujemy tak długo, aż ciasto będzie w mirę gęste),
- 4 łyżki oleju (do ciasta),
- olej do wysmarowania gofrownicy
Wszystkie składniki miksujemy. Smarujemy gofrownicę olejem i pieczemy gofry (około 2 min.). Jak już pisałam w podawaniu panuje duża dowolność. Ja jadłam z Nutellą i porzeczkami, które przełamały słodycz Nutelli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz